Warszawa – Praga Południe – Kamionek – Kamienica Chodakowska 22

Kamienica Chodakowska 22

Według dawnej księgi wieczystej, założonej w dniu 15 marca (na wniosek z 25 stycznia 1899 roku), pierwszą ujawnioną właścicielką gruntu była Anna Zofia Załuska ,która kupiła nieruchomość za 900 rubli.

W 1905 roku właścicielem został Mikołaj Osiński, a w 1913 roku właścicielami byli: Jan Pytliński (Iwan Pawłowicz Pytliński) do połowy oraz Adam Pawłowicz Pytliński i Franciszka Jakowlewna Zimoch-Pytlińska do drugiej połowy.Kamienica powstała w 1914 roku, gdy posesję zakupili małżonkowie Leon i Antonina Doleyowie (każde z nich po połowie), prawdopodobnie według projektu Czesława Przybylskiego. Informacja ta nie jest jednak pewna. Wydaje się, że kamienica była przebudowywana. Z całą pewnością w 1914r. wzniesiona została oficyna wschodnia, o czym swiadczy inskrypcja L.D. +1914, na jednej ze ścian oficyny. Na mocy aktu notarialnego z 24 kwietnia 1920 roku 50% udziałów w kamienicy, należących do Leona Doleya w szacunku 500 000 marek polskich zostało wniesione jako aport do spółki Zakładów Metalowo-Amunicyjnych „Obrona” z ograniczoną odpowiedzialnością; na mocy tego samego aktu drugie 50% udziałów zostało sprzedane tej spółce przez Antoninę Doley. Niektóre źródła podają za datę wzniesienia kamienicy 1921 rok, a za inwestora zakłady amunicyjne „Pocisk”, jednak tak naprawdę firma ta stała się właścicielem już istniejącego budynku w 1924 roku za sumę 160 000 złotych (wpis w księdze wieczystej z 4 listopada 1924 roku), nabywając nieruchomość od Zakładów Metalowo- Amumicyjnych „Obrona”. W budynku zamieszkała kadra inżynierska zakładu.

Podczas niemieckiej okupacji, zarządzeniem Szefa Okręgu Warszawskiego z dnia 19 stycznia 1940 roku Zarządcą Komisarycznym Spółki Zakłady Amunicyjne Pocisk S.A. został dr Konrad Klimosch. Stosowny wpis w księdze wieczystej nosi datę 26 września 1940 roku. W dniu 18 czerwca 1941 roku zarządca „Pocisku”, dr Konrad Klimosch, sprzedał kamienicę zamieszkaną przez kadrę inżynieryjną fabryki małżeństwu Feliksowi i Michalinie Rachmielowskim za sumę 314 000 złotych celem zapłaty zobowiązań, a w szczególności na pokrycie zaległych płac pracownikom oraz zaległych składek Ubezpieczalni Społecznej za 1939 rok.

Kamienica przetrwała II wojnę światową w dobrym stanie. Jak wynika z dokumentów Biura Odbudowy Stolicy, budynek został opisany jako „uszkodzony w niewielkim stopniu” i zawnioskowano, że nadaje się do remontu.

Budynek nigdy nie przechodził naprawy głównej. Relacje ustne mówią o naprawie jednej ze ścian szczytowych w gmachu głównym tuż po wojnie, w 1945 roku. Ściana ta miała być nieznacznie uszkodzona podczas działań wojennych, wskutek uderzenia ładunku, wystrzelonego z okolic Dworca Wschodniego.

W 1951 roku wykonano naprawę gzymsów, zaś około 1965 roku naprawę tynków zewnętrznych. Do 1967 roku, to jest do chwili negatywnego rozpatrzenia wniosku dekretowego, złożonego w dniu 7 października 1949 roku przez właścicieli: Feliksa i Michalinę Rachmielowskich, zarządzali oni nieruchomością. Po dziewiętnastu latach, w dniu 5 lipca 1967 roku, decyzją Prezydium Rady Narodowej nieruchomość została przejęta przez Skarb Państwa na mocy dekretu o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze miasta stołecznego Warszawy z 26 października 1945 roku, zwanego dekretem Bieruta. Nie uzasadniono w decyzji powodu odebrania własności.

W sierpniu 1967 roku Ministerstwo Gospodarki Komunalnej utrzymało tę decyzję w mocy, argumentując, że „budynek jest duży” w świetle obowiązujących ustaw, bo zawiera ponad 20 izb, oraz że nieruchomość jest odbierana nie tylko wówczas, gdy korzystanie z niej nie da się pogodzić z planem zagospodarowania (taki warunek stawiał dekret), ale także „z jakichkolwiek innych przyczyn”. Dnia 4 marca 1968 roku nastąpił wpis w księdze wieczystej na rzecz Skarbu Państwa. Przygnębiony tym rozwojem wypadków, 6 kwietnia 1968 roku zmarł Feliks Rachmielowski, a jego małżonka przeżyła go o 11 lat. W dniu 1 maja 1968 roku budynek protokolarnie przeszedł pod administrację ZBM w osobie ówczesnej Administracji Domów Mieszkalnych nr 6 (obecnie Administracji Nieruchomości nr 5 Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Praga Południe) – Michalina Rachmielowska odmówiła podpisania protokołu. Jednocześnie z przejęciem budynku przez ADM-6 nastąpiło polecenie zdemontowania ogrodzenia posesji.

Około 1960 roku nastąpiło wytyczenie obecnego biegu ulicy Terespolskiej i Chodakowskiej, z tego względu kamienica zmieniła adres z Terespolskiej 22 na Chodakowską 22. W latach 1967-2006 kamienica była czynszówką zarządzaną przez ZBM, potem ZAN, a w końcu przez ZGN (Zakład Gospodarowania Nieruchomości w dzielnicy Praga Południe). W sierpniu 1971 roku została sporządzona inwentaryzacja budowlana obiektu na zlecenie Z.B.M. Praga-Południe. Według tego opracowania budynek został wzniesiony w 1914 roku, obiekt opisano jako budynek mieszkalny, murowany, podpiwniczony, stojący w zabudowie półzwartej, czterokondygnacyjny (oficyny trzy i dwukondygnacjowe). Ówcześnie parter i piwnicę oficyny wschodniej (w podwórzu) zajmowała spółdzielnia produkująca skarpety. Według cytowanego opracowania powierzchnia zabudowy wynosiła 730 metrów kwadratowych, powierzchnia użytkowa 1575 metrów kwadratowych, zaś kubatura 12383 metry sześcienne. W obiekcie było 28 mieszkań. Zarząd państwowy ZBM, ZAN, wreszcie ZGN, charakteryzujący się brakiem remontów i bylejakością zarządzania spowodował, że kamienica została doprowadzona przez te instytucje do ruiny.

W 2002 roku Spółdzielnia Mieszkaniowa „Osiedle Młodych” wystąpiła do Miasta Stołecznego Warszawy z propozycją zakupu nieruchomości, deklarując, że dotychczasowym lokatorom zapewni lokale. W 2003 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, decyzją 685/03, nakazał Prezydentowi Miasta Stołecznego Warszawy remont całego budynku w szerokim zakresie: wzmocnienia południowej ściany szczytowej, wymiany stropów nad podziemiem, wymiany instalacji elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej, wymiany stolarki okiennej, wymiany drewnianej konstrukcji dachów w całym obiekcie,wymiany pokryć dachowych i obróbek blacharskich, osuszenia i odgrzybienia ścian budynku, zapewnienia prawidłowej wentylacji. Nakaz ten nie został jednak wykonany, wobec czego wszczęto postępowanie egzekucyjne (na Zakład Gospodarowania Nieruchomościami nałożono karę 25 000zł), co jednak nie spowodowało przeprowadzenia remontu.

Wobec pogarszającego się stanu obiektu w styczniu 2005 roku decyzją nr 6/2005 zarząd dzielnicy Praga Południe podjął decyzję o wykwaterowaniu lokatorów. Była ona wykonywana niespiesznie; w lecie 2005 roku decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego wyłączono z użytkowania oficynę wschodnią. Miało to związek z budową przy ul. Mińskiej 70, która spowodowała powstanie poważnych pęknięć w oficynie wschodniej i reszcie kompleksu Chodakowska 22. Ówczesny wiceburmistrz dzielnicy Praga-Południe Mateusz Mroz oświadczył, że budynek nie będzie remontowany, bo gminie się to nie opłaca. W sierpniu 2006 roku oficjalnie skończyło się wykwaterowywanie lokatorów, chociaż ostatni mieszkańcy wyprowadzili się w 2007 roku.Dwóch lokatorów nie dopełniło jednak obowiązku wymeldowania.

Opuszczony budynek bardzo szybko popadł w stan skrajnej ruiny. Skradzione zostały metalowe barierki, drzwi, instalacja elektryczna. W 2006 roku stowarzyszenie Creo podjęło próby uratowania zabytkowej kamienicy, czego zwieńczeniem było wpisanie budynku do rejestru zabytków w dniu 1 sierpnia 2006 roku.

Stowarzyszenie doprowadziło także do tego, że obiekt został wpisany do programu rewitalizacji dzielnicy Praga Południe na lata 2005-2013, co mogłoby umożliwić jego renowację. W dniu 20 listopada 2007 roku ZGN w dzielnicy Praga-Południe zwrócił się o zawieszenie postępowania egzekucyjnego. W dniu 17 grudnia 2007 roku, postanowieniem EN/172/07 Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zawiesił postępowanie egzekucyjne, prowadzone wobec Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy, dotyczące niewykonania decyzji nr 685/03. PINB uznał, że wskutek oświadczenia władz dzielnicy z 9 listopada 2007 roku, w którym obiecały one włączyć budynek do programu rewitalizacji przez przeprowadzenie robót zabezpieczających w 2008 roku (miał zostać zabezpieczony dach, wzmocnione ściany i stropy – szacowano koszt na 100 000 zł) oraz wykonać prace projektowe dotyczące remontu, który miałby się odbyć w roku 2009 zachodzą wystarczające przesłanki do zawieszenia postępowania, zaś istotne jest, że zobowiązany dąży we własnym zakresie do wykonania obowiązku.

W 2008 roku jednak żadne prace projektowe ani remontowe, dotyczące obiektu przy ul. Chodakowskiej 22 nie zostały przeprowadzone. Stowarzyszenie Creo liczyło ówcześnie, że w obiekcie mogłoby się znaleźć m.in. Interaktywne Centrum Muzealne Kamionka i Grochowa oraz Rezydencja Pobytów Twórczych. Działania restauratorskie względem kamienicy kosztowałyby 7 do 10 mln złotych. Plany te jednak skończyły się fiaskiem, gdyż zamiast wykonywania prac remontowych miasto Warszawa uruchomiło w 2008 roku procedurę przetargową – nieruchomość miała zostać wystawiona do przetargu nieograniczonego przez Prezydenta Miasta Warszawy za sumę 3 500 000 zł. Prawo pierwokupu, w świetle obowiązujących przepisów przysługiwało jednak spadkobiercom dawnych właścicieli. Spadkobiercy ci wysuwali swe roszczenia już od listopada 1990 roku, jednak były one ignorowane przez miasto. Miasto argumentowało, że nie ma ustawy reprywatyzacyjnej i kazało czekać. Wobec groźby sprzedaży nieruchomości przez miasto Warszawa, spadkobiercy dawnych właścicieli zablokowali przetarg i wystąpili w lipcu 2008 roku do Ministerstwa Infrastruktury o unieważnienie dawnych decyzji z lipca i sierpnia 1967 roku, wydanych z naruszeniem prawa.

W dniu 5 lutego 2008 roku Stołeczny Konserwator Zabytków, sygnujący swoją decyzję jako Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy wydał nakaz nr 140N/08, który zobowiązywał Miasto Stołeczne Warszawa do zabezpieczenia budynku przy ul. Chodakowskiej 22 poprzez zamurowanie wszystkich otworów okiennych i drzwiowych, wykonanie nowego pokrycia dachu i wykonanie nowych obróbek blacharskich. Miasto nie miało jednak zamiaru wykonywać tego nakazu. W dniu 8 lipca 2008 roku miasto Warszawa wystąpiło o zmianę decyzji w zakresie terminu i zakresu nakazanych prac, uzasadniając, że budynek będzie sprzedany i nie ma potrzeby, by miasto go w jakikolwiek sposób remontowało. Stołeczny Konserwator Zabytków przychylił się do tego wniosku i w rekordowym tempie decyzją 130N/08 z dnia 21 lipca 2008 roku nakazał jedynie zamurowanie otworów okiennych i drzwiowych, co miało ten skutek, że w zawilgoconym budynku ustała jakakolwiek wentylacja. Wskutek tego ściany, pomalowane farbą klejową zostały zaatakowane przez grzyby pleśniowe. Wskutek niewykonania nowego pokrycia dachu strop ostatniej kondygnacji był zalewany przez wodę i w końcu nastąpiło jego zarwanie. Zalaniu uległy też niżej położone stropy.

W okresie od 2008 roku do lipca 2011 roku budynek nie był już kontrolowany przez Stołecznego Konserwatora Zabytków. W dniu 5 stycznia 2010 roku, po unieważnieniu decyzji Prezydium Rady Narodowej z 5 lipca 1967 roku oraz decyzji Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z sierpnia 1967 roku przez Ministerstwo Infrastruktury budynek stał się ponownie własnością prywatną. Pomimo tego, w okresie od 5 stycznia 2010 roku do 7 lipca 2011 roku nieruchomością nadal administrował Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Praga Południe, bez zgody właścicieli. 24 listopada 2010 roku, po rozpatrzeniu przez wydział spraw dekretowych i związków wyznaniowych wniosku dawnych właścicieli – Feliksa i Michaliny Rachmielowskich z 7 października 1949 roku Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy ustanowił prawo użytkowania wieczystego do gruntu nieruchomości. Decyzja ta pozostawała niewykonana do 2 grudnia 2011 roku, tj. do chwili zawarcia aktu notarialnego. ZGN nie dopilnował wymeldowania wszystkich lokatorów, wobec czego pod koniec 2010 roku stosowną procedurę administracyjną wszczął jeden ze współwłaścicieli. Zakończyła się ona wymeldowaniem faktycznie nie zamieszkujących kamienicy lokatorów w lutym 2011 roku. Na dzień 30 marca 2011 roku ZGN przewidział protokolarne przekazanie nieruchomości współwłaścicielom. Przedłożony do podpisu protokół zawierał jednak liczne braki i błędy: między innymi, powierzchnie budynków były wyrażone w metrach sześciennych, twierdzono ponadto, że licznik wody jest zdjęty, choć faktycznie był on zainstalowany, nie przedłożono dokumentów o wpisie obiektu do rejestru zabytków (ZGN nie posiadał żadnych dokumentów świadczących o tym fakcie). Nie oprowadzono współwłaścicieli po obiekcie, licząc, że nie zorientują się w stanie faktycznym obiektu. Z tego względu współwłaściciele odmówili objęcia obiektu w tym dniu. Kolejny termin przejęcia nieruchomości ZGN naznaczył na 30 maja. Ten termin nie został dotrzymany z powodu choroby jednego ze współwłaścicieli. Dnia 24 maja 2011 roku PINB poinformował współwłaścicieli, że wobec Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy wszczęto procedurę egzekucyjną, wskutek niewykonania decyzji PINB 685/03, ale nie będą oni informowani o przebiegu tego postępowania.

W czerwcu 2011 roku budynek został oznakowany przez ZGN ostrzegawczymi tablicami o niebezpieczeństwie zagrożenia budowlanego, mogącego spowodować śmierć i kalectwo. Brak jest informacji o technicznych szczegółach istniejącego zagrożenia; należy jednak sądzić, że niekonserwowany przez lata budynek oficyny wschodniej (a być może cały kompleks) zdatny jest już tylko do rozbiórki. W dniu 5 lipca 2011 roku jeden ze współwłaścicieli wystąpił z wnioskiem do urzędu Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wznowienie procedury wpisu do rejestru kamienicy wraz z oficynami i terenem posesji, w której bez własnej winy nie brał udziału. Przeprowadzona w dniu 6 lipca 2011 roku kontrola obiektu przez biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków (kontrola ta nastąpiła na wniosek jednego ze współwłaścicieli) wykazała, że obejmowany obiekt jest w stanie katastrofalnym. Dnia 7 lipca 2011 roku nieruchomość została protokolarnie przekazana współwłaścicielom – z tą datą zakończyło się bezumowne administrowanie nieruchomością przez ZGN. Protokół ten był nieznacznie poprawiony w stosunku do wersji z 30 marca. W tej sytuacji współwłaściciele zażądali załączenia protokołu kontroli Konserwatora Zabytków do protokołu, jako dokumentu stwierdzającego, w jakim stanie przejmują obiekt. Stwierdzili też, że występują różnice w stosunku do powierzchni gruntu i budynku, wyrażonej w protokóle (1383 metrów kwadratowych) i w inwentaryzacji z 1971 roku (1575 metrów kwadratowych). ZGN różnic tych nie wyjaśnił. Po przejęciu nieruchomości przez współwłaścicieli rozpoczęło się jej uprzątanie.

W okresie od 7 lipca 2011 roku do września 2012 roku zostało usunięte z terenu posesji około 50 000 kilogramów śmieci pozostawionych przez poprzednich użytkowników. Zostały poczynione prace zabezpieczające – prowizorycznie naprawiono uszkodzoną rynnę i dach, chroniąc obiekt od zalewania wodą. Został podstemplowany strop w piwnicy, wystającej poza obrys budynku.

W dniu 11 lipca 2011 roku Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy – Stołeczny Konserwator Zabytków powiadomił, że wszczyna wobec właścicieli postępowanie nakazowe ws. zabezpieczenia kamienicy przed zniszczeniem. W ocenie współwłaścicieli nie ma jednak już czego zabezpieczać – obiekt jest już zniszczony i nie nadaje się do remontu, zaś winę za stan obiektu ponosi po części Stołeczny Konserwator Zabytków, który nie kontrolował obiektu w latach 2008-2011 i nie egzekwował od Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy ani wykonania decyzji PINB 685/03, ani swojej decyzji 140N/08. Zażalenie na postępowanie Stołecznego Konserwatora Zabytków zostało w sierpniu 2011 roku przekazane za pośrednictwem Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie czekając na merytoryczne rozstrzygnięcie tego zażalenia w dniu 22 listopada Stołeczny Konserwator Zabytków nakazał wykonanie właścicielom prac, których przez lata nie wykonywało miasto: odtworzeniową wymianę więźby dachowej, wykonanie nowego pokrycia dachu i obróbek blacharskich, osuszenie i odgrzybienie ścian, przywrócenie wentylacji grawitacyjnej, wymianę stropów nad piwnicami i na strychu. Na wykonanie części tych prac Stołeczny Konserwator Zabytków dał termin do 31 grudnia 2012 roku, zaś pozostałych prac do dnia 31 grudnia 2013 roku, przy czym decyzji tej nadał rygor natychmiastowej wykonalności, zasłaniając się ważnym interesem społecznym, jakim jest ochrona zabytków. Od decyzji tej odwołanie wnieśli do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wszyscy współwłaściciele, argumentując, że powoływanie się na ważny interes społeczny, jakim jest ochrona zabytków jest chybione, gdyż Stołeczny Konserwator Zabytków miał dość czasu, by realizować ten ważny interes społeczny w latach 1968-2011, tj. w czasie, gdy obiektem zarządzało miasto. W dniu 2 grudnia 2011 roku przedstawiciele miasta i współwłaściciele podpisali akt notarialny – umowę użytkowania wieczystego gruntu. W lutym 2012 roku decyzją Zarządu Dzielnicy Praga Południe użytkowanie wieczyste zostało przekształcone w prawo własności gruntu. Wpis tego prawa w księgę wieczystą nastąpił w drugiej połowie maja 2012 roku, zaś sytuacja prawna nieruchomości wróciła do sytuacji, jaka miała miejsce przed wejściem w życie dekretu Bieruta. W dniu 23 maja 2012 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego uchyliło decyzję Stołecznego Konserwatora Zabytków z 22 listopada 2011 roku, stwierdzając, że Stołeczny Konserwator Zabytków pozostawał w bezczynności w latach 2008-2011, zaś decyzją 130N/08 z dnia 21 lipca 2008 roku przyczynił się do uszkodzenia zabytku. Organ odwoławczy wskazał na nierówne traktowanie współwłaścicieli- osób fizycznych i jednostki samorządu terytorialnego. Ponadto organ podniósł, że wskazany w decyzji z 22 listopada 2011 roku zakres prac nie jest dostatecznie uzasadniony. Brak było analizy, w jakim stanie stan obiektu pogorszył się od 2008 roku, zaś terminy na wykonanie prac powinny być terminami realnymi. Wobec powyższego sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia przez Stołecznego Konserwatora Zabytków.

Dnia 13 czerwca 2012 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta stołecznego Warszawy umorzył postępowanie egzekucyjne, prowadzone w stosunku do Prezydenta Miasta z powodu niewykonania remontu obiektu (niewykonania decyzji 685/03). Postępowanie zostało umorzone w związku z opieszałością Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który nie wznowił w terminie jednego roku od zawieszenia prowadzonego postępowania (postępowanie to powinno być wznowione w 2008 roku, czemu PINB uchybił). W dniu 5 września 2012 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego umorzył postępowanie w sprawie stanu technicznego obiektu.Dnia 5 września 2012 roku na polecenie Stołecznego Konserwatora Zabytków odbyły się oględziny obiektu, przeprowadzone przez rzeczoznawcę, które były kontynuowane w następnych dniach.

Natomiast w dniu 8 października 2012 roku z inicjatywy Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków odbyło się trójstronne spotkanie, w którym obok Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków uczestniczył zastępca Stołecznego Konserwatora Zabytków oraz współwłaściciel kamienicy. Tematem spotkania były dalsze perspektywy obiektu. W tym samym dniu Stołeczny Konserwator Zabytków zarządził przeprowadzenie oględzin obiektu, które odbyły się 22 października 2012 roku. W oględzinach wzięli udział przedstawiciel biura Stołecznego Konserwatora Zabytków, stowarzyszenia Creo oraz współwłaściciele.Dnia 22 października 2012 roku decyzją 2184N/12 Stołeczny Konserwator Zabytków orzekł o pozwoleniu na zabezpieczenie oficyny zachodniej poprzez wykonanie nowego dachu, naprawę elewacji, rynien i rur spustowych.

Dnia 17 stycznia 2013 roku Stołeczny Konserwator Zabytków wydał nakaz wykonania prac remontowych. Od tego nakazu współwłaściciele odwołali się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, m.in. z uwagi na ważne do października 2013 roku pozwolenie Konserwatora. W dniu 12 marca 2013 roku, decyzją nr 200/2013 Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków rozpatrzył wniosek z dnia 5 lipca 2011 roku i odmówił uchylenia decyzji własnej nr 1546/2006 z dnia 1 sierpnia 2006 roku o wpisie do rejestru zabytków. W dniu 18 marca 2013 roku współwłaściciel wniósł odwołanie od tej decyzji do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.W maju 2013 roku właściciel budynku wystawił kamienicę na sprzedaż. W lecie 2015 dach oficyny zachodniej został pokryty papą, naprawione zostały wszystkie kominy na tej części budynku.

[Warszawikia: Kamienica Leona Doleya]